"Niepokorni.Chłopak znikąd"- czy miłość Kamy do Kacpra przetrwa?



Dziś recenzja książki, na którą z niecierpliwością czekałam :)                      Chodź premierę miała dosyć niedwno (29 stycznia), to już zrobiła niezłą furorę wśród fanek i fanów "Niepokornych" Anki Sangusz :)  Mowa tu o drugiej części tego cyklu - "Niepokorni. Chłopak znikąd. 


Opisuje ona dalsze losy zakochanych w sobie nastolatków - Kamili i Kacpra, którzy przeżywają swoją pierwszą prawdziwą miłość wbrew wszelkim przeciwnościom losu :) 


Niedługo już pełnoletni młodzi ludzie po bolesnym rozstaniu zakochują się w sobie na nowo, odkrywając przed sobą nowe horyzonty. Niestety wciąż wisi nad nimi wizja nowego zlecenia Kacpra. Życia nie ułatwiają im też starzy znajomi, którzy tylko czekają na ich potknięcie.Na szczęście Kacper coraz lepiej dogaduje się ze swoim kuzynem Adrianem, dzięki czemu dziewczyna jest trochę o niego spokojniejsza. Chłopak wreszcie zaczyna jej ufać. Kamila zaczyna dowiadywać się o chłopaku rzeczy, których dotąd nie podejrzewała, ale przez to ich miłość staje się tylko mocniejsza.Wtedy na chłopaka spada jak grom z jasnego nieba wiadomość, że jego ojciec jednak nie wyjdzie z więzienia tak szybko - wszystkie nadzieje Kacpra na rodzinne życie pryskają jak bańka mydlana...

"Co złego w życiu zrobiłem, że ciągle pokazywało mi
środkowy palec i kopało mnie w dupę? Czy to się kiedyś
skończy? Czy naprawdę nie mam prawa do szczęścia,
do normalnego życia?  Czy jestem komuś coś winien, że
spłacam jakiś cholerny dług, o którym nie mam zielo-
nego pojęcia?"

Zrozpaczony chłopak odcina się od wszystkich i topi smutki w alkoholu, co kończy się dla niego niezbyt dobrze. Zawód w oczach Kamili, po ujrzeniu ukochanego w pokoju hotelowym z inną dziewczyną wydaje się być końcem historii ich wielkiego uczucia...

Czy Kamila przebaczy Kacprowi zdradę?

Czy ich miłość przetrwa, mimo coraz to nowych przeciwności losu?

I czy Kacper zgodzi się na nowe zlecenie, gdy ceną będzie życie bliskich mu osób?


Powiem Was szczerze, że pierwsza część "Niepokornych" wciągnęła mnie bardziej, niż ta :) W tej części brakowało mi trochę akcji - w środku książki tak, jakby wkradła się rutyna - jak dla mnie - za mało się działo :)Muszę jednak przyznać, że koniec mnie zaskoczył. Nie przypuszczałam, że Kamila okaże się być tak zawziętą postacią - oczywiście w tym dobrym znaczeniu tego słowa :) Może tylko dzięki jej uporowi jej miłość do Kacpra nie gaśnie . Zaskoczeniem była tez postać Adriana - kuzyna chłopaka, który okazał się być całkiem miłym gościem, mimo, że w ukazany był jako typ wrednego gangstera :) 

Mam nadzieję, że następna część będzie bardzej "żywa" - będzie się działo, ponieważ mam ochotę poznać dalsze losy bohaterów książki "Niepokorni. Chłopak znikąd"


Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Dziękuję :)






Komentarze

Popularne posty