Czy "Gra w życie" to wyzwanie dla każdego?

Dziś książka z grona tych, które uwielbiam czytać - thrillery psychologiczne :) Większość moich recenzji opisuje takie właśnie książki, chodź zdarzają się wyjątki. Dziś jednak chcę Wam opowiedzieć o thrillerze, który przybliża nam obraz psychopatycznego zachowania ludzi w społeczeństwie - ludzi ambitnych, bez zahamowań i strachu. Mam nadzieję, że nie spotkaliście w swoim życiu kogoś takiego, ponieważ  zdażają się takie przypadki - może nawet o nich nie wiecie?

Książka ta pochodzi z wydawnictwa Burda Książki i jej tytuł brzmi 

"Gra w życie "

***

"WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI PIERWSZYCH URODZIN

TWÓJ PREZENT TO GRA.

ZAGRAJ - JEŚLI SIĘ ODWAŻYSZ."

Czworo ludzi znika w okolicach woich urodzin po otrzymaniu kartki z taką wiadomością.  Jedną z nich jest samotna matka - była żołnierz z syndormem stresu  pourazowego, kolejnymi : młody mężczyzna spodziewający się swojego pierwszego dziecka, wzorowy student i matka dwójki małych dzieci. Z pozoru nic nie łączy tej czwórki ludzi - wszyscy byli zadowolonymi z życia osobami. Jednak, gdy rodziny zaczynają szaleć z niepokoju o swoich bliskich, a policja nie interesuje się sprawą, do akcji wkracza dwoje partnerów psycholog Augusta Bloom i detektyw Marcus Jameson rozwiązujących czasem trudne do rozwikłania sprawy. Zaczyna się pościg za tajemniczą organizacją wyłapującą ludzi z psychopatycznymi zdolnościami. 

Gra toczy się o najwyższą stawkę, którą jest ludzkie życie... 

Gdy dochodzi do pierwszego morderstwa gra zamienia się w walkę o przeżycie. Detektywi coraz bardziej zagłębiają się w umysły rekrutowanych osób, a inwigilując wszystkich wokół powoli odkrywają cel  spiskowców. Okazuje się, że osób zrekrutowanych do gry jest o wiele więcej, niż mogłoby się wydawać na "pierwszy rzut oka". 

Jedynym wyjściem okazuje się stanie się jednym z graczy...

Czy partnerzy dadzą radę rozwikłać, kto jest "mózgiem" całej organizacji?

Czy jednak przegrają wyścig z czasem o życie wielu osób?

***

Kiążka ta zaintrygowałą mnie, dlatego, że od jakiegoś czasu interesuję się psychologią - myślę też o studiach psychologicznych, chodź słyszę, że jest to ciężki kierunek. Jednak fascynuje mnie to , jak działa ludzki umysł.
 Dlaczego ludzie robią to, co robią?
  I czemu niektórzy są bardziej podatni na wpływ innych, a inni nie?

Czytając książkę "Gra w życie" Leony Deakin również zastanawiałam się, co kierowało Seraphine do podjęcia tak drastycznych kroków? I czy Augusta Bloom naprawdę była tak dobrym psychologiem, że nie zauważyła tak jasnego przekazu, który kierował do niej organizator tajemniczej gry?
 Może trochę to dziwne, ale sporo pytań zajmowało mi głowę podczas czytania tej książki.
Jednak zakończenie nie było zaskoczeniem, co trochę mnie rozczarowało. Brakowało mi też trochę akcji na początku książki - mogłaby się zaczynać trochę szybciej :) 

 Mimo wszystko muszę przyznać, że książka podobała  mi się i czekam na dalsze przygody Augusty Bloom :)  (Najlepiej z Jamesonem :D)

Za możliwość uczestnistnicta w booktourze i przeczytania książki dziękuję Justynie - justyna.reads