"Operacja Dżannah" - Adam Ubertowski

 Hej :)

Chciałabym podzielić się z Wami recenzją ostatnio przeczytanej przeze mnie książki.     "Operacja Dżannah" Adama Ubertowskiego to trzecia część przygód mężczyzny zwanego Walkerem. Jest to powieść o tematyce sensacyjnej z wątkiem kryminalnym.

Jak myślicie, przypadła mi do gustu?

Zapraszam więc do zapoznania się z moją recenzją na temat tej właśnie książki ;-)

Fala uchodźców zalewa Europę. Czujące zagrożenie społeczeństwo zaczyna wpadać w panikę, a rządzący podejmują kolejne nieskuteczne działania w celu poprawy sytuacji. Nasilają się również ataki terrorystyczne, a zgrupowania polityczne coraz częściej stają się celami ataków  szaleńców.  Wtedy na pomoc wezwany zostaje najlepszy z najlepszych - "jednoosobowa armia" - Walker.

" Przemknęła mu myśl, że chyba wolałby już nierówną

 strzelaninę z tymi partyzantami, niż ten rodzaj napięcia, 

który teraz odczuwał.

Jego żywioł to było pole walki, a nie słowne pojedynki 

z wielopiętrowymi podtekstami.

Chciał stąd wyjść.

Teraz, natychmiast."

 Mężczyzna ma za zadanie powstrzymać falę emigrantów i sprawić, by do kraju trafiały tylko jednostki, które są zdolne do pracy i wspomogą gospodarkę kraju. Na pierwszy rzut oka sprawa wydaje się być całkiem prosta dla tak doświadczonego mężczyzny, szczególnie gdy sam wybiera sobie ekipę, z którą będzie walczył o dobro Europy. 

Po jakimś czasie jednak, z pozoru "czysta" robota zamienia się w krwawą rzeź, a walka o wolność społeczeństwa - walką o życie ich piątki ...

Czy Walker i jego grupa dadzą radę wygrać walkę z pozoru niewinną falą emigrantów? 

Co się stanie, gdy drugie, do dziś ukryte dno tej sprawy da o sobie znać w najmniej spodziewanym momencie?

  * * * 

Przyznam szczerze, że do tej książki podeszłam z nie małym dystansem. Opis był bardzo fajny, jednak okładka nie należy do tych przyciągających wzrok - jest po prostu nieładna :) Do tego wszystkiego dochodziła nieznajomość autora, więc chwilę zastanawiałam się, czy warto się za nią "brać".

Teraz muszę przyznać, że nie żałuję. Książka może nie okazała się hitem, lecz bardzo dobrze mi się ją czytało. Akcja rozwijała się powoli, jednak było czuć napięcie i ten dreszczyk niewiedzy podczas czytania niektórych scen akcji. Przez większość książki zadawałam sobie pytanie: "Jakim cudem oni jeszcze żyją?" :) Autor bardzo umiejętnie wykreował głównych bohaterów, więc udało mi się polubić nawet niektórych z nich. Wyobraźcie sobie, jakie było moje zdziwienie, gdy odkryłam, że w  książce znajdują się  nawiązania do poprzednich książek z przygodami Walkera. Na to nie byłam gotowa. Trochę zbiło mnie to z tropu, ponieważ nie miałam pojęcia, że jest to trzecia część cyklu przygód byłego oficera jednostek specjalnych. Historia te jednak zainteresowała mnie na tyle, że z  chęcią nadrobię poprzednie części przygód Walkera.

P.S. Polecam jako lekturę na wolny wieczór, czy przyjemne spędzenie popołudnia :)

Za książkę dziękuję wydawnictwu Oficynka 💓💓