Czy "Wyrwa" w sercu ma szansę się zagoić? - najnowsza powieść autora Wojciecha Chmielarza


Zdrada... Czy może być coś bardziej bolesnego dla człowieka, niż fakt, że ukochana osoba przestaje ją kochać i pożądać? 

Dziś mam dla Was książkę jednego z moich ulubionych autorów - Wojciecha Chmielarza. Jest to powieść prosto z życia wzięta. O zwykłych ludziach ze zwykłymi problemami, które bez reszty ich pochłaniają. ale cóż - takie są książki tego autora - prawdziwe i wzbudzające emocje. "Wyrwa" wydawnictwa https://marginesy.com.pl/  nie jest wyjątkiem. 



Zapraszam Was więc na moją recenzję tej właśnie powieści :)

Maciej i Janina żyją od lat w małżeństwie. Jednak od jakiegoś czasu przeżywają kryzys, czują, że to nie jest to, co kiedyś... Jego pochłania praca analityka, ona wręcz przeciwnie woli przebywać wśród ludzi, przez co jest dobrą dziennikarką. Jedynym, co ich łączy są dzieci. Małe, bezbronne stworzenia, które nie przeczuwają co ich niedługo spotka. Po następnej z kolei kłótni Janina oznajmia, że musi wyjechać w sprawach służbowych - zlecono jej wyjazd na delegację. Maciej zostaje w tym czasie z córkami w domu. Mężczyzna zaczyna się niepokoić, gdy żona nie wraca do domu na czas. Spada na niego niewyobrażany cios, gdy dowiaduje się, że żona miała wypadek. Śmierć na miejscu - te słowa brzmią, jak wyrok  i odmieniają życie całej rodziny na zawsze.

"... za kilka minut miałem stanąć przed 
moją małą dziewczynką i wypowiedzieć jej słowa, które na
zawsze odmienią jej życie. Wiedziałem, co się stanie.
Wiedziałem, że wybuchnie płaczem. Wiedziałem, że będzie
przez wiee dni i przez wiele nocy... Za kilka chwil
miałem odebrać jej dzieciństwo..."

Z raportu policyjnego jednoznacznie wynika, że Janina zginęła pod Mrągowem. Jednak wydaje się być to niemożliwe, ponieważ wyjechała na delegację do Krakowa. A to miejsca oddalone od siebie o wiele kilometrów. Mężczyzna nie wierząc w przypadek rozpoczyna własne śledztwo i wyrusza w miejsce, gdzie ostatnio prawdopodobnie znajdowałą się jego żona. Tam dowiaduje się, że nie był jedynym mężczyzną w jej życiu i że tak naprawdę nie znał swej ukochanej...


Książka bardzo mi się podobała - jak wszystkie pana Wojciecha Chmielarza. Jest prawdziwa i opowiada o zwykłych ludziach, którzy po prostu zgubili się we współczesnym świecie. Zapomnieli o rodzinie, rzucając się w wir pracy, jak niektórzy z nas. Każdy z nas mógłby się uosabiać z bohaterami tej książki. Dzięki temu czyta się ją bardzo dobrze i nie można się wprost od niej oderwać. Zaskoczył mnie fakt, że autor z swej powieści wspomniał o mieście, które tak dobrze znam - Łomżę. Kolejny plus dla pana - panie Wojciechu :)

Podsumowując - "Wyrwa" bardzo mi się podobała i czekam na kolejną książkę, która poruszy moje serce :)



Książkę otrzymałam z Klubu Recenzentów portau @czytampierwszy, za co bardzo dziękuję :)


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty