Mroczne Umysły (Stranger Things) - czyli skąd wzięła się Jedenastka oraz potężna moc umysłów




 Witam Was serdecznie:) Dziś mam dla Was recenzję pewnej bardzo wciągającej, a zarazem bardzo tajemniczej książki Gwendy Bond - "Mroczne Umysły".Jest to egzemplarz przedpremierowy, więc dziękuję portalowi  Czytam Pierwszy za udostępnienie mi go :)  Jest to pierwsza powieść Stranger Things - prequel serialu opowiadającego o grupie przyjaciół, przerażających ponad naturalnych siłach i dziewczynce o nadprzyrodzonej mocy - Jedenastce ... Jest to kiążka, którą fani tego serialu powinni przeczytać. Ja dosłownie "wciągnęłam" ją jednym tchem.
Dobrze, więc nie przedłużając, zapraszam do przeczytania recenzji :)



Czworo nieznanych sobie ludzi, doktor, który „formalnie” rzecz biorąc nie istnieje i numer 008...
Co może łączyć te trzy przypadki? Oczywiście w realnym świecie nic nie mogłoby ich połączyć, lecz w powieści Gwendy Bond zjednoczył ich cel – osiągnięcie czegoś wielkiego, co pomogłoby im i ludzkości...

Akcja książki rozpoczyna się w chwili, gdy współlokatorka Terry – Stacey kierowana chęcią szybkiego zarobku bierze udział w eksperymencie psychologicznym na uczelni. Jednak po pierwszej wizycie zraża się i rezygnuje. Terry natomiast dowiedziawszy się o ważności danego projektu postanawia podać się za koleżankę. Pełna obaw, ale zdeterminowana zjawia się w budynku wydziału psychologii.Wokół roztaczała się aura tajemniczości.

"Terry otworzyła szklane drzwi i natychmiast ujrzała 
czekającą w środku kobietę w fartuchu laboratoryjnym, 
trzymającą w dłoni notatnik. (...)
-Budynek jest dziś zamknięty - oznajmiła. - Chyba że
jesteś na liście. "



Wkrótce poznaje resztę jego uczestników – Kena - studenta mianującego się jasnowidzem, Glorię – studentkę, córkę bogatych właścicieli kwiaciarni i sklepu i Alice – dziewczyna z rodziny robotniczej zajmująca się mechaniką i elektryką. Dziewczyna nastawia się pozytywnie, lecz jej oszustwo wychodzi na jaw, gdy stawia się na spotkaniu z doktorem prowadzącym eksperyment – jej wygląd nie pasuje do rysopisu podanego w karcie... Jednak doktor Brenner zaintrygowany dziewczyną zgadza się na jej uczestnictwo. 

"- Podejrzewam, że spełniasz podstawowe kryteria, ale...
- zawahał się, patrząc na nią uważnie.
Nie wyglądał na przekonanego. Jeszcze nie.
(...)
Jestem niezwykła - oznajmiła.
- Zgoda. - rzekł. (...) - Chyba 
faktycznie jesteś. A teraz usiądź. "

Andrew – chłopak Terry słysząc opowieści jej współlokatorki zaczyna martwić się o nią, lecz ona, nie podzielając jego obaw udaje się na następne spotkanie. Nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo ta decyzja wpłynie na jej życie.
Pierwszy dzień eksperymentu był bardzo nerwowy i wyczerpujący dla wszystkich uczestników. Każdy z nich wystawiony na działanie tej samej substancji, traktowany był innym rodzajem bodźców wpływających na umysł uczestnika eksperymentu. Terry – wpajano zdolność perswazji – namawiania ludzi do konkretnych zachowań, Alice – podczas elektrowstrząsów widywała straszne rzeczy, które okazały się być przyszłością, Glorię - uczono stawiania oporu przesłuchującym ją ludziom, a Ken – mimo jasnowidztwa nie czynił żadnych postępów. Wraz z upływem eksperymentu cała czwórka przyjaźniła się coraz bardziej -łączył ich wspólny cel – pomoc rządowi. Jednak, gdy podczas jednej z sesji eksperymentu Terry szukając doktora Brennera gubi się i w jednej z zamkniętych sal zauważa małą dziewczynkę imieniem Kali, zaczyna podejrzewać, że coś jest nie tak. 

" W tym pokoju zobaczyła dziecko.Czy to znów
halucynacje?
(...)
-Kim jesteś? - spytała mrugając gwałtownie.
(...)
- Biorę udział w eksperymencie. Wiesz, co to takiego?
- Jesteś o-obiektem - dziewczynka przeciągle wymówiła
to słowo. - Ja też. "

Brak danych na temat szefa projektu utwierdza ją tylko w tym przekonaniu. Grupa zaczyna własne śledztwo na temat eksperymentów, szukając również informacji o uwięzionym tam dziecku, które okazuje się mieć nadprzyrodzone zdolności.
Życie uczuciowe Terry również nie miało się dobrze – jej chłopak został wydalony ze szkoły, a gdy jej opiekun dowiaduje się,że studentka wie o niesamowitej dziewczynce , z pomocą znajomości wysyła go na pobór wojskowy, skąd chłopak zostaje wysłany na wojnę do Wietnamu. Na domiar złego okazuje się,że studentka jest w trzecim trymestrze ciąży...

"Siedem miesięcy. Siedem. Miesięcy.Brenner musiał wiedzieć... Jak długo? I nadal ją tam ściągał.Specjalnie jej nie powiedział, (...) By nadal ją szprycować"

"Obecnie wszystkie jej troski sprowadzały się do jednego : ucieczki "


Jak dalej potoczą się losy Terry? 
Kim jest 011?
Czy dziecko, które rozwija się w jej łonie okaże się wybawieniem?
Oraz czy siłę i mrok czające się w umysłach czwórki przyjaciół da się powstrzymać?


"Wszędzie te furgonetki."

"Skup się"

"Wejdź głębiej"





Komentarze

Popularne posty