Czy od dawna dręcząca wina może zostać odkupiona? - Mój pierwszy Booktour z książką "Wina"

Dziś mam dla was wyjątkową książkę, ponieważ jest to powieść kryminalna z mojego pierwszego 

booktouru 

 od 

 Kryminalnatalerzu

Szczerze mówiąc, spodobało mi się to! Booktour to świetna okazja na zapoznanie się z książką, o której nie mieliście pojęcia, że chcecie ją przeczytać :)

Pozycją, o której chcę wam dziś opowiedzieć jest "Wina" Piotra Wójcika. 

Jest to powieść wydawnictwa Dragon.

Książka rozpoczyna się morderstwem dosyć radykalnego w swoich poglądach i działaniach księdza. Powoduje to wielkie poruszenie w społeczności lokalnej Katowic, ponieważ ksiądz Nosal miał zarówno wielu sprzymierzeńców, jak i przeciwników. 

"Po chwili zobaczył nóż i przekonał się, że już nigdy niko-

go nie wyspowiada. W sumie mógł spodziewać się takiego

 końca, miał wielu zaprzysięgłych wrogów. Nie można powie-

dzieć, by w pierwszej chwili jakoś specjalnie przejął się tym

faktem - przecież był święcie przekonany, że szedł ze świa-

tem doczesnym na czołowe starcie w imię dobra i zasad Ko-

ścioła. Śmierć na służbie dla kogoś takiego jak ksiądz Nosol

to w sumie nie najgorszy koniec."

Śledztwem zajmuje się komisarz Góralczyk, który równocześnie z prowadzoną sprawą zmaga się z własnymi demonami z przeszłości.

 Gdy wydaje się, że sprawca morderstwa został złapany, policja dostaje wiadomość o kolejnej zbrodni łudząco podobnej do poprzedniej.

Śledztwo stoi w miejscu, a komisarz ma coraz większe problemy z własną psychiką. 

Czy zdoła on znaleźć seryjnego zabójcę, nim dojdzie do kolejnej tragedii ?

I co wspólnego z tą sprawą mają aktywiści z komunalnego pustostanu przy ul 1 Maja?

Bardzo dobrym pomysłem był podział książki na rozdziały - dni od pierwszego do czwartego. Każdy dzień niósł ze sobą zmiany i nową akcję. Poruszone są tam tematy dla niektórych codzienne, dla innych kontrowersyjne, np. kibole, sprzedaż za bezcen ziemi Kościołowi, sprzedajni politycy, ruchy polityczne...

Książka jest dobrze napisana, czyta się ją szybko, chodź w połowie stała się lekko nudna. Zakończenie jednak było ciekawe , dlatego uważam, że powieść ta należy do całkiem udanych :)

Mimo tego, że jest w niej zbyt dużo polityki, to z chęcią sięgnę po kolejne części, by poznać dalsze losy komisarza Góralczyka :)